Witam wszystkich! ;)
Przeglądając blogi z autografami natknęłam się na dziwną rzecz. Mianowicie: Tag Zbieracza Autografów. W życiu o czymś takim nie słyszałam... To jakaś nowa moda?
W każdym razie postanowiłam, że też sobie zrobię, ponieważ http://autografymarty2000.blogspot.com/ u której to znalazłam nominowała wszystkich jej Czytelników.
No to do pytań ;P Trochę się porozpisuje w odpowiedziach, bo niektóre poruszają sprawy, które mnie mega wkurzają! ;)
1. Od jak dawna zbierasz autografy?
-Pierwszy autograf zdobyłam jak byłam bardzo mała, miałam z 5 lat i na jakimś festynie pojawiła się gwiazda. Na poważnie zbieram od ok. 3/4 lat.
2. Od kogo dostałaś swój pierwszy autograf?
-Jeśli dobrze pamiętam była to Omena Mensah, drugim autografem był Majki Jeżowskiej, potem zbierałam autografy żużlowców i skoczków w zeszycie, natomiast pierwszy autograf na karcie autografowej jest właśnie od mojego ulubionego skoczka Krzyśka Miętusa. Jest to o tyle ciekawa sytuacja, że karty tej nie dostałam bezpośrednio od Krzyśka, a znalazłam taką lekką podniszczoną leżącą na ziemi pod nogami innych ludzi... ;\
3. Z czyjego autografu jesteś najbardziej zadowolona?
-Hmmm... chyba nie da się tego dokładnie określić. Wiadomo, że cieszą mnie najbardziej grafy od moich ulubieńców... Więc skoki narciarskie: Krzysiek Miętus zdecydowanie, a żużel: Emil Sayfutdinov, Maciek Janowski, Przemek Pawlicki, Janusz Kołodziej ;)
4. Od jakiej gwiazdy marzy Ci się autograf?
-NICKI PEDERSEN <3 (dodałam nawet serduszko dla wszystkich jego hejterów)
5. Czy masz zdjęcia z gwiazdami?
-Tak, mega ich dużo w sumie...
6. Na czym zbierasz autografy?
-Najczęściej zdjęcia i białe kartki, ale staram się bardziej o zdobywanie kart autografowych
7. Jak przechowujesz autografy?
- W wielkim pudle, w albumach, teczce, takiej torebce na zdjęcia i jeszcze takim folderze...
8. Dlaczego postanowiłaś zbierać autografy?
-No więc jak już byłam na tym festynie, gdzie była Omena Mensah, no to ktoś z mojej rodziny powiedział "Patrz to jest ta pogodynka z telewizji weź sobie autograf", a potem no to żużel... po prostu chciałam być blisko parku maszyn :P i tak poszło
9. Czy wymieniasz się za autografy lub je sprzedajesz?
- TU JEST TEN TRUDNY TEMAT! rozumiem wymiana, ale niektóre "sprzedaże" zwłaszcza dzieci są niedorzeczne... Ciekawe czemu teraz wszyscy chcą wymieniać np. Andre Schurrle, a jego e-mail już nie działa....
Ale to nie jest najgorsze.... spotkałam się kiedyś z ofertą sprzedaży plastronu Evy Logar... Sama pisałam z Evą i też poprosiłam ją o plastron, ale odpisała mi, że niestety już ich nie ma... Eva wysyłała plastrony oczywiście za darmo... Napisałam do tego typka, który chciał sprzedać jej plastron i zapytał mnie ile dałabym za ten plastron... Napisałam że maks. 20 zł ... Eva nie jest jakoś znaną zawodniczką, nie ma specjalnych osiągnięć, a jeszczcze do tego skoki narciarskie kobiet nie są dość popularną dyscypliną. Typ na mnie naskoczył i wyśmiał mnie mówiąc że takie plastrony chodzą na allegro po kilkaset złotych... Widać, że nie ma pojęcia kim jest Eva, a kolekcjonerem, czy jakimś kibicem skoków też wydaje mi się, że nie można go nazwać :c
10. Czy bierzesz autografy dla innych osób?
-Czasem tak
11. Czy zbierasz autografy od wszystkich gwiazd, czy tylko od wybranych ?-Raczej od wszystkich, które znam ;)
12. Bardziej zależy Ci na autografach od polskich gwiazd czy zagranicznych ?
-Zależy mi na autografów od ulubieńców, nie potrafię tego tak rozgraniczyć
-Nie, ale większość.
-327 ;)
-Ostatnio miałam okazję spotkać właśnie Kłosa i Wronę, ale za niedługo LGP LPK LMP i Memoriał Olimpijczyków, więc po wakacjach będę mieć wylew autografów ;D
-Tak, zapraszam do zakładki wymiany. Mam też powtórki, które zostawiam dla siebie, bo trochę się różnią itd...
- Ek hem autografy są dla mnie całym życiem, kocham je zbierać są dla mnie wszystkim i najważniejszy jest pokój na świecie.... NIE... Głupie pytanie... Autografy to autografy
-Każdego kto ma ochotę... Nie polecam... Na początku miałam taką ochotę to zrobić, a potem dokończyć nie mogłam... Kurczę, chyba rozumiem sportowców, bo to coś w rodzaju takiego wywiadu... Niby fajne, ale potem męczy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz